Jestem nikim.
Kogo możesz kochać.
Ale.
Nie chcę Twoich uczuć.
Gardzę
Słabością.
Która popycha Cię
W moje zimne ramiona.
Jestem nikim.
Wszystkim.
W co zamieniasz
Swoją codzienność.
I z biegiem lat.
Nie ma dla Ciebie
Ratunku.
Coraz bardziej przytłaczająca.
Moja obecność.
Jestem nikim.
A dla Ciebie
Dźwięk mojego imienia
Przyprawia o dreszcze.
Jak fraza
Na wpół niewypowiedziana
Nocnym szeptem.
Urwany film.
Kadr, który spada
W przepaść.
Ostatni oddech
Zagubionego istnienia
W świecie,
Który miał być wszystkim.
Jest niczym.
Moja obecność.
Jestem nikim.
A dla Ciebie
Dźwięk mojego imienia
Przyprawia o dreszcze.
Jak fraza
Na wpół niewypowiedziana
Nocnym szeptem.
Urwany film.
Kadr, który spada
W przepaść.
Ostatni oddech
Zagubionego istnienia
W świecie,
Który miał być wszystkim.
Jest niczym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz